Jak się przebranżowić – porady

Jest to temat, który dotyczy wielu osób. Kierunek zawodowy wybieramy często w młodym wieku, niejednokrotnie pod presją rodziny, by wybrać bezpieczną i pewną ścieżkę. Potem możemy tego żałować i chcieć coś zmienić w swoim życiu. Jak się do tego zabrać?

Przerobiliśmy ten temat w Turdusie wzdłuż i wszerz, ponieważ oboje z Markiem poszliśmy inną drogą, niż ta, którą wskazywałby wyuczony zawód. Rodzi to pewne komplikacje, o których również za chwilę napiszę. Podsumowując jednak, jesteśmy zadowoleni.

Stań się specjalistą w swojej dziedzinie

Do rzeczy. Jak się zabrać do zmiany zawodu:

• sprawdź, w czym jesteś dobry i co lubisz robić. Jeśli to, co lubisz robić, nie jest jednocześnie tym, w czym jesteś dobry, przejdź do dalszych punktów. Czasem określenie tego, co będzie Twoją nową ścieżką zawodową, wymaga wielu prób i podejść lub ewentualnych korekt kierunku. Nie poddawaj się, szuka,j aż wreszcie poczujesz, że to jest właśnie to. I to nie jest tak, że ta wymarzona ścieżka będzie usłana różami i po tym ją poznasz. Nie, nie. Będzie pewnie niejednokrotnie bardzo ciężko, bo zmiana zawodu to nie kaszka z mleczkiem, ale satysfakcja z osiągnięcia celu wynagrodzi wysiłki.

• zorientuj się, co musisz zrobić, żeby zostać specjalistą w danym zawodzie. Czy musisz koniecznie pójść na płatny kurs, czy wręcz wrócić lub udać się na uczelnię? Czy może jesteś w stanie zostać samoukiem – z niektórymi profesjami jest to możliwe. Jeśli możesz uczyć się sam, czego potrzebujesz? Wiedzy w internecie jest mnóstwo, trzeba się jednak w niej odnaleźć (polecam moje artykuły o zdobywaniu wiedzy artystycznej w internecie ). Pewnie będziesz potrzebować przewodnika po tym nowy świecie. Najlepiej mieć takich kilku. Wtedy zyskujesz szeroki pogląd, ponieważ często każda osoba przedstawia głównie swój punkt widzenia.

Nie rób nic bez planu

• przygotuj sobie plan, nie rzucaj się na łapu-capu. Miej świadomość tego, że przecież to ileś potrwa zanim staniesz się w tej nowej dziedzinie specjalistą.

• praktykuj, ale przy okazji nie psuj rynku; możesz zdecydować się na wolontariat, jeśli sprawa jest słuszna, ale nie pozwól się wykorzystywać zwykłym przedsiębiorcom, którzy chcą zaoszczędzić mając na względzie jedynie swój zysk. Lepiej praktykować wśród rodziny i znajomych lub dla obcych za jakąś mniejszą kwotę. Możesz też pracować dla samego siebie. Stwórz na przykład swoje własne portfolio z wymyślonych przez siebie projektów lub realny produkt.

• miej świadomość, że będzie ciężko. To jest to, o czym pisałam na początku – przebranżawiając się często wykonujemy półtorej etatu z czego to dodatkowe pół przez jakiś czas pewnie nie będzie przynosiło dochodu, a będzie konsumowało siły i środki finansowe. Warto być tego już od początku świadomym. Niektórzy decydują się nawet prowadzić własną firmę cały czas jako coś dodatkowego do etatu, jednak trzeba mieć na uwadze konsekwencje tego wyboru. Bardzo ważne jest to, by pamiętać o wakacjach. Niestety, bez naładowania od czasu do czasu akumulatorów można się bardzo łatwo wypalić i zrezygnować, także zaplanuj czas na odpoczynek jako rzecz świętą –  mówię to z perspektywy osoby, która tego nie zrobiła). Miej cały czas swój cel przed oczami, a na pewno Ci się uda.

• postaraj się zapoznać jak najlepiej ze specyfiką danej branży, żeby się potem nie zdziwić i żeby się nie okazało, że to jednak też nie jest to, co chciałbyś robić.

Mam nadzieję, że mój tekst okaże się pomocny dla wszystkich, którzy zastanawiają się nad zmianą swojej ścieżki zawodowej. Jeśli natomiast jesteście w trakcie przebranżawiania, to napiszcie, jakie macie swoje sposoby, żeby przejść przez ten proces jak najlepiej.