Czym właściwie jest DTP (Desktop Publishing)

23 maja, 2018 / Podstawy grafiki

Kilka porad, jak zabrać się za drukowanie swoich prac.

Metody drukowania prac

Zacznijmy od sposobów, w jakie możemy drukować. Są dwie podstawowe:

Mamy do dyspozycji druk cyfrowy, czyli na przykład poczciwą – stojącą pewnie w niejednym nawet domowym biurze – drukarkę. Jeśli drukujemy coś na szybko, w pojedynczych egzemplarzach, to zdecydowanie ta metoda nam wystarczy. Polecam jednak wybierać sprawdzone drukarnie. Zdarza się bowiem, że w niektórych jakość wydruku cyfrowego nie jest idealna, czego przyczyną może być zużyta już drukarka. Wychodzą nam wtedy na pracy takie “kwiatki” jak przepalenia koloru lub przyklejone do elementów wewnętrznych drobiny kurzu, skutkujące plamkami na wydruku.

Offset. Jeśli potrzebujemy wydrukować coś w dużym nakładzie egzemplarzy, wybieramy offset. Jest on zdecydowanie droższy – a przez to nieopłacalny – przy jednorazowym zastosowaniu, ale masowy wydruk wychodzi już dużo bardziej ekonomicznie.

Więcej o różnicach między tymi dwoma metodami znajdziecie tutaj

W  DTP, zwłaszcza dla początkujących grafików, niezwykle ważna jest współpraca z drukarzem. Mam ogromny szacunek dla drukarzy za ich znajomość fachu. Warto pytać i prosić o porady, ale spróbujmy przyswoić sobie chociaż podstawy, by nie nadużywać ich cierpliwości. Ja w tym zakresie mam bardzo pozytywne doświadczenia i zawsze wolę o coś zapytać, niż potem rozpaczać nad wydrukiem odbiegającym od projektu.

Przygotowanie

Turdus Concept CMYK

Przygotowaniu do druku powinno przyświecać kilka zasad:

  • Jaki wybrać format zapisu projektu? Najbardziej odpowiedni będzie PDF. Obecnie jest to swego rodzaju standard (pamiętajcie, na pewno nie plik word!). Można jeszcze zapytać, jaki format pliku jest preferowany w danej drukarni, ale najczęściej jest to właśnie PDF.
  • Pliki wzorcowe np. wizytówek, teczek itp. – każda drukarnia może mieć swoje. Jeśli zależy Wam na poprawnym wydruku, warto je pobrać.  
  • Kolory – CMYK (więcej na temat dwóch najpopularniejszych formatów barw znajdziecie w moim poprzednim artykule). Tutaj sprawa jest prosta: kierując pracę do drukarni, zawsze zmieniamy model kolorystyczny na CMYK. 
  • Oprócz barw chromatycznych, warto wspomnieć również o drukowaniu czerni i bieli. Zasada jest następująca: jeśli mamy w projekcie czarny tekst na kolorowym tle, należy włączyć opcję nadruku, czyli overprint. Odstępstwem od tej zasady jest przypadek, w którym mamy do czynienia z kolorami metalicznymi. Aby włączyć tę opcję, należy odfajkować odpowiednie pole przy eksporcie pliku PDF. W przypadku koloru białego wyłączamy overprint, co jest równoznaczne z opcją knockout. Oznacza to, że kolor biały wycina tło pod sobą (w podglądzie nadruku możemy zobaczyć, czy mamy wszystko ustawione tak, jak trzeba). Zazwyczaj jest to zrobione domyślnie.

 

Podgląd nadruku – warto włączyć ten tryb w programie graficznym, jeśli przygotowujemy plik dla drukarni. Koniecznie przy tym spojrzeć na wygenerowany końcowo PDF, gdyż może się okazać, że już na nim będą widoczne błędy.

Zainteresowanych tym zagadnieniem odsyłam do źródła.

Turdus Concept CMYK kolory podstawowe w druku

Oprócz tego, kiedy tekst znajduje się na białym tle, używamy 100% blacka (C 0% M 0% Y 0% K 100%). Przy drukowaniu dużych czarnych jednolitych powierzchni (tzw. apli) stosujemy głęboką czerń, czyli wartości np C 60% M 40% Y 40% K 100%. Najlepiej zapytać o dane wartości w drukarni, ponieważ mogą się one różnić w zależności od tego, czy drukujemy na papierze powlekanym czy też nie.

Proofing, czyli wykonanie próbki koloru – specjalny wydruk wykonany prooferem cyfrowym. Pozwala w najbardziej wiarygodny sposób sprawdzić, jakie kolory uzyskamy z maszyny drukarskiej. Często sprawdza się w ten sposób istotne dla publikacji elementy – okładkę lub ważne ilustracje – albo wygląd: na przykład opakowania. Przy proofowaniu powinniśmy pamiętać również o kilku zasadach, jak białe (a najlepiej szare) ściany pomieszczenia i oświetlenie neutralne. Nigdy nie proofujemy wydrukiem cyfrowym, nie jest on wiarygodny. Proof cyfrowy można wykonać na przykład tutaj.

Pracy przy doborze kolorów zaoszczędzi nam również dobrze skalibrowany, niekoniecznie markowy, monitor. Pamiętajmy też o tym, że rodzaj papieru ma wpływ na wartości kolorów . Jeśli to tylko możliwe, korzystajmy z wzorników pantone, przynajmniej tych podstawowych (najtańsze są zestawy dla studentów). Przedstawiają one wygląd danego koloru na określonym podłożu. Będzie to lepsza inwestycja niż bardzo drogie markowe monitory. Można również poprosić o gotowe presety (ustawienia kolorystyczne) w drukarni.  Podstawowe to takie do druku na papierze gazetowym, powlekanym i niepowlekanym. Unikniemy w ten sposób niedoboru lub nadmiaru farby, gdyż w obu przypadkach efekt wygląda na wydruku po prostu źle.

Rodzaje papieru oraz dodatkowe ustawienia plików

Uszlachetnień papieru mamy do wyboru kilka i wszystkie zmieniają wygląd zadrukowanego koloru :

  • Lakierowanie offsetowe i dyspersyjne,
  • Folie błyszczące, matowe i aksamitne,
  • Lakier wybiórczy UV

Zawsze do druku ustawiamy wysoką rozdzielczość: 300 dpi (dot per inch) – uzyskamy wtedy wysokiej jakości zadruk (drukarka naniesie na papier wiele kropeczek koloru). Formaty prac najlepiej podawać nie jako nazwę – np. a4 – ale w milimetrach lub pikselach.

Spady i linie cięcia to jedne z kilku znaczników drukarskich (pozostałe to paser, pomagający ustawić papier w odpowiedniej pozycji i skala szarości czy paski koloru, pomagające ustalić właściwe nafarbienie) Spady i linie cięcia wyznaczają format netto i brutto wykonywanej pracy. Ustawiamy je w programach graficznych, właśnie tak.

Dzięki tym zabiegom, przy krojeniu gotowych wydruków w drukarni, ani nie utną nam wartościowego tekstu, ani nie pozostawią białej kartki wokół zadruku. Więcej o znacznikach drukarskich przeczytacie tutaj

Turdus Concept zdjęcie profesjonalnej maszyny drukarskiej

O czym jeszcze warto pamiętać…

Typografia – przed zapisaniem gotowego pliku pamiętajmy koniecznie o zamianie liter na krzywe! Jeśli drukarnia – co jest bardzo prawdopodobne – nie będzie mieć zainstalowanego fontu, którego użyliśmy w projekcie, program podmieni go na inny i w wydruku wyjdzie nam katastrofa. Na krzywe warto też zmieniać linie i gradienty, bo czasami lubią płatać figle i rezultaty są po prostu dziwne.

Składanie, czyli fachowo mówiąc, falcowanie i bigowanie. Czasem możemy potrzebować naszą pracę odpowiednio przygiąć. Warto to uzgodnić w drukarni lub korzystać, jak już wcześniej wspominałam, z gotowych wzorów na teczki, foldery, katalogi itp. Lepiej oczywiście nie wykorzystywać wzorów z jednej drukarni w innej, ponieważ każda może mieć swoje wykrojniki.

Skład i łamanie tekstu (tylko wspominam, bo to temat na osobny post) przygotowujemy w programach typu płatny Adobe Indesign lub w darmowym Scribusie. Jeśli chodzi o przygotowywanie książek do druku, nie mam na tym polu tak dużego doświadczenia ponieważ przygotowywałam książki do publikacji jedynie w wersji cyfrowej (pdf).

I to już wszystko, z czym powinniście zacząć swoją przygodę z DTP. Naprawdę warto się zapoznać przynajmniej z podstawami, by potem nie oczekiwać nerwowo, czy projekt, który przygotowaliśmy dla klienta, wyjedzie z drukarni poprawnie wydrukowany czy nie. Zwłaszcza, jeśli chodzi o kilka tysięcy egzemplarzy.

Dla spragnionych wiedzy i chcących jeszcze bardziej zgłębić temat – a uwierzcie, jest co zgłębiać – zamieszczam linki do dwóch przydatnych książek:

Zarządzanie kolorem 

DTP od projektu aż po druk 

Do następnego tygodnia!

Turdus Concept odnosnik do sklepu
Turdus Concept Patronite banner