Darmowe oprogramowanie dla grafików komputerowych

19 września, 2018 / Freelance, Grafika budżetowa

Wiele osób zainteresowanych grafiką zanim zacznie cokolwiek tworzyć, zaczyna zbierać pieniądze na drogie programy graficzne, które jej to umożliwią. Część osób korzysta z pirackich wersji, co oczywiście ma ten zasadniczy minus, że jest nielegalne. Czasem nawet zaczynają wykonywać w ten sposób swoje pierwsze zlecenia, co według mnie jest kiepskim pomysłem. Niektórzy próbują swoich sił w Paincie. Fajnie jest od niego zacząć i chyba każdy jako dziecko coś w nim sobie rysował. Widziałam takie filmiki, na których ludzie w tym domyślnym programie Microsoftu (Windowsa) robili cuda. Jednak bądźmy szczerzy, jest to wyzwanie.

Ja jako nastolatka korzystałam z programów u znajomych. Potem przez długi czas wzdychałam, że nie mam ich na własność. Tak samo z wersjami próbnymi. Nie mam pojęcia, czy kiedyś istniały takie dobrodziejstwa jak dziś, czyli darmowe alternatywy płatnych (i drogich) programów graficznych takich jak Adobe czy Corel. Aktualnie dostęp do oprogramowania Adobe ma się w chmurze, a nie w postaci wersji tzw. “pudełkowej”, która raz kupiona, jest nasza na zawsze. Wielu osobom się to nie podoba, czemu trudno się dziwić. Tym bardziej warto rzucić okiem na inne rozwiązania.

Dla początkującej osoby, która chce zaoszczędzić, bo jeszcze nie wie, czy grafika komputerowa jej się spodoba lub dopiero zaczyna szukać zleceń, są to rozwiązania idealne.

programy graficzne Turdus Concept

Żeby tworzyć i nie zbankrutować

Z tego powodu przygotowałam listę takich darmowych alternatyw. W większości  uwzględniłam te, których sama najbardziej lubię używać:

  • MediBang – program do rysunku rastrowego (jeśli nie wiesz jaki to rysunek, poczytaj ten artykuł). Następca FireAlpaca, od którego różni się wieloma ciekawymi rozwiązaniami powiązanymi z dostępem do chmury. Umożliwia on również wygładzenie linii co jest bardzo przydatne. Jego recenzję umieściłam na blogu już wcześniej.
  • Gimp – przetwarzanie grafiki rastrowej. Najlepiej sprawdza się według mnie do obróbki zdjęć, ale można również używać go do tworzenia ilustracji. Osobiście do digital paintingu wolę MediBanga, chociażby ze względu na wygładzenie rysowanej linii.
  • Istnieją również przeglądarkowe aplikacje do obróbki zdjęć, ale wszystkie, które oglądałam nie dorównywały Gimpowi. Nawet brak konieczności instalowania programów na dysku nie rekompensował deficytu pozostałych funkcjonalności. Przede wszystkim pozbawione były bardziej zaawansowanych narzędzi selekcji i retuszu.
  • Inkscape – oprogramowanie do tworzenia grafiki wektorowej (jego recenzję możesz przeczytać tutaj). Posiada wiele przydatnych opcji, ale najbardziej – w porównaniu do Adobe Illustratora – brakuje mi własnej definicji pędzla. Zawsze jednak można do tego typu ilustracji używać np. Medibanga i potem ewentualnie zamienić raster na wektor już w Inkscape. Jeśli natomiast nie operujecie tak dużo pędzlem, tylko korzystacie z krzywych Beziera, wtedy nie będzie to dla Was aż taki problem.
  • Krita – program do obróbki grafiki rastrowej. Jego niezaprzeczalną zaletą jest to, że interfejs mocno przypomina ten znany z Adobe Photoshop i otwiera pliki z rozszerzeniem .ps
  • Scribus – budżetowa wersja popularnego indyka, czyli Adobe Indesign. Służy do przygotowywania do druku książek, broszur, ulotek. Ciężko napisać mi o nim coś więcej, ponieważ składem jako takim zajmuję się bardzo rzadko. Działa i jest darmowy – czegóż chcieć więcej! Na pierwszy rzut oka wygląda nieco bardziej ubogo niż Indesign, co się czasem zdarza w przypadku darmowych programów. Posiada jednak wszystkie niezbędne funkcje.
  • Blender – darmowe narzędzie do tworzenia grafiki 3D. Nigdy nie korzystałam z Blendera, ponieważ nie tworzę grafiki tego typu, ale jest wart wspomnienia. To program na naprawdę bardzo wysokim poziomie. Powstało w nim np. takie cudo. Nieźle jak na program open source’owy, prawda? Jeśli chcecie spróbować czegoś nowego lub jeśli grafika 3D to jest to, co Was kręci,  koniecznie ściągnijcie ten program.

for designers and more Turdus Concept

Dla grafików i nie tylko
  • Hitfilms – Alternatywa dla Premiere Pro, służy do obróbki filmów. Postanowiłam dodać go do listy, ponieważ sama ostatnio zajmuję się montażem filmików i, chociaż mam dostęp do Premiere Pro, lubię znać tańsze rozwiązania. Na pierwszy rzut oka to praktycznie klon Premiere Pro i działa również bardzo dobrze. Zyskał już pewną popularność i dzięki temu można znaleźć do niego wiele poradników, chociażby na YT. Biorąc pod uwagę moje potrzeby – cięcie filmów, proste efekty, dodawanie muzyki – mogę napisać, że się sprawdził.
  • Inshot – Dzięki tej sprytnej aplikacji obrabiać filmy możemy wprost na swojej komórce. Mamy do dyspozycji wszystkie wymienione przeze mnie powyżej funkcjonalności. Dla mnie jest to super rozwiązanie, jeśli nagrywam komórką film na przykład na InstaStories.

Pragnę propagować takie możliwości, do jakich mamy w dzisiejszych czasach dostęp. Uważam, że wiele uzdolnionych osób mogłoby osiągnąć niesamowite rezultaty i szkoda, by blokowała je taka rzecz jak niewystarczające fundusze. Koszt pakietu Adobe na miesiąc to, nawet dla uczniów i studentów, koszt około 80 zł przy abonamencie co najmniej rocznym. A pamiętajcie: w każdej dziedzinie najważniejsza rzecz to praktyka. Dzięki tej przygotowanej przeze mnie liście można spokojnie poczynić pierwsze kroki w grafice komputerowej. Trzymam kciuki, żeby nie było to jednorazowe podejście.

Turdus Concept odnosnik do sklepu
Turdus Concept Patronite banner